środa, 1 września 2010

Gra w kości.



Pierwsza rzecz przestrzenna wykonana techniką filcowania igłami. Jak widać raczej nieudolna, ale mam do niej sentyment.
To już prawie rok.


5 komentarzy:

  1. Filcowanie to technika, której nie próbowałam jeszcze :) Świetna kostka :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Zachęcam do podjęcia prób. Początki są trudne- pokłute palce i połamane igły, jednak warto to przetrwać.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. super pomysł, w ogóle dla dzieciaków można takie kostki zrobić - mogą się nimi nawet rzucać;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja o filcowaniu jeszcze nic nie wiem, ale moze kiedys? A kostka mi sie podoba! pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...