poniedziałek, 6 grudnia 2010

Mikołajowy skrzat.



Powstał w ubiegłym roku przed Bożym Narodzeniem. Wykonałam go igłą prawie całego z czesanki akrylowej.
Miał być Mikołajem ale wygląda jak skrzat.


9 komentarzy:

  1. tak- bardziej przypomina skrzata niz Mikolaja. I wlasnie dlatego jest taki nadzwyczajny!

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudny, bardzo sympatyczny Mikołaj, trudno go nie lubić. Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  3. To chyba bardzo charakterny mikołaj? ;)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Niezależnie czy skrzat, czy Mikołaj ma genialne wąsy! Śliczny!

    OdpowiedzUsuń
  5. Przesympatyczny Mikołaj, fajny ma nochalek:)
    Bardzo dziękuję za odwiedziny:)
    Pozdrawiam zimowo:)
    Magda

    OdpowiedzUsuń
  6. Hah, cudny! I taki pękaty jak prawdziwy Miki! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. poprawia humor niesamowicie ten stworzyk cudny. Wszędzie by go ze sobą nosiła, bo chyba przynosi szczęście :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Dziękuję, nigdy bym nie przypuszczała, że zrobi taką karierę.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...