poniedziałek, 30 maja 2011

... bez komentarza.







Gizmo- nowy przyjaciel rodziny.
Przyczyna chwilowej nieobecności i nierękodzielczynności.


niedziela, 29 maja 2011

Kwiaty wiosny- ostatnie spojrzenie.














 
Niektóre broszki jeszcze dostępne TUTAJ.

piątek, 27 maja 2011

Kwiaty wiosny- cała kolekcja.




Tym razem od spodu.

czwartek, 26 maja 2011

Kwiaty na Dzień Matki.









Dzisiaj cała kolekcja.
Niektóre to już wspomnienie.
Te co zostały możesz kupić TUTAJ.

niedziela, 22 maja 2011

Orientalnie- całość.

Motyw zaczerpnięty z reklamy papierosów Camel.
Jednak inspiracją była bluzka, którą widziałam w jakimś czasopiśmie.

Bluzka zwyczajna reglanowa, leży gdzieś bardzo głęboko.
Dopiero teraz mogłam przeczytać Wasze komentarze i muszę powiedzieć, że przeszły moje najśmielsze oczekiwania.
Zaczynam się zastanawiać z czego Camel zaczerpnął motyw.

sobota, 21 maja 2011

piątek, 20 maja 2011

Orient na upały.



Haft wykonałam na lnie ponad 30 lat temu. O dziwo wygląda jak nowy, mimo, że prany w pralce i noszony przez dwa pokolenia. Zastosowałam ściegi: sznureczek, płaski i jakieś tam przeplatanki z koralikami.
Ciekawa jestem czy odgadniecie, z czego zaczerpnęłam motyw.

czwartek, 19 maja 2011

W białych rękawiczkach.




Pamiątka rodzinna.

Kiedyś każda dama miała je w swojej garderobie.
Nie wiem kto je wykonał i już się nie dowiem.
Wzór bardzo prosty, jednak wykonanie perfekcyjne.
Trzymam je bo są takie piękne i eleganckie.





środa, 18 maja 2011

Robaczek po raz drugi.


Kiedyś ubranka dla dzieci szyło się z czegoś, a właściwie przerabiało.
Spódniczka ze spodni tatusia lub mamusi, już nie pamiętam.
Lamowana i podszywana bawełną. Kieszenie workowe.
Dla ozdoby robaczek ozdabiany jablonexem.



wtorek, 17 maja 2011

Robaczek.


 
Trochę zbyt jesiennie, jednak może jakiś muchomor urósł po deszczu.
Ostatnio robię wiele rzeczy, ale żadna z nich nie jest skończona.
Dlatego coś z dawnych lat.

poniedziałek, 16 maja 2011

Finał konkursu- "Kwieciście czyli obrazki z podróży".

 

Zdjęcie zrobiłam w Parku Łazienkowskim, wejście od Alei  Ujazdowskich.
Jedyne dobre odpowiedzi napisała Rita.
Z tego co wiem, tak jak ja nie mieszka w Warszawie.
Moje gratulacje za wytrwałość. 
Proszę Cie Rita o kontakt na e-mail.

Nagroda gotowa do wysłania, czeka na swoją właścicielkę.

niedziela, 15 maja 2011

Inspiracja twórczością Van Gogha.


Motywy zaczerpnięte z Burdy, drugi haft zawsze kojarzył mi się z ulubionym obrazem Van Gogha.
Haftowane krzyżykami na długowiecznej koszuli mojego ojca. 
Jak widzicie nie jest to kanwa. Dziurki są ułożone w formie prostokątów, a nie kwadratów. Wzór jest co nieco zniekształcony (wydłużony).
Mam jakiś sentyment do tych hafcików, dlatego choć nie chodzę w tej koszuli, to jakoś nie mogę się z nią rozstać.


sobota, 14 maja 2011

Wiosenna rosa.



 

Kolejna z cyklu "wiosenne."
Broszka wykonana technika nunofilc na bawełnianej gazie indyjskiej z wysokogatunkowej czesanki, z merynosów australijskich. W filcowaniu zastosowano japońską metodę shibori. Całość naszyta metalizowaną, zieloną nicią na filc z arkusza. Zdobienia wykonane kulą filcową i koralikami jablonex.
Dostępna TUTAJ.
                               




piątek, 13 maja 2011

Wiosenne gniazdko z cyklu "Broszki wiosenne".





Broszka wykonana techniką nunofilc na bawełnianej gazie, z wysokogatunkowej  czesanki  merynosów australijskich. W filcowaniu zastosowano japońską metodę shibori. Zdobienia wykonane koralikami jablonex i satynowym sznureczkiem, techniką sutasz oraz piórkami.
Dostępna TUTAJ.




 Wersja wcześniejsza bez piórek, wydawała mi się jakaś goła.




czwartek, 12 maja 2011

Tęczowo- efekt finalny.

Nie będę nic pisać, interesują  mnie Wasze komentarze.
Bloger wyczynia od wczoraj takie cuda, że zlikwidował ten post, mimo, że go wcześniej wyświetlił.
Wiedzę, że u Was też dzieją się dziwne rzeczy.
Przed południem w ogóle nie można było się zalogować.
Mam nadzieję, że to chwilowe.
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...