Jak tak patrz na ten i poprzedni postto az slysze"uchem wyobrazni"orientalnamuzyke w tle.Pozdrawiam niedzielnie.
A jesli nie Taj Mahal to może jakaś pustynna oaza? :)
Tak sobie pomyslałam od razu o egzotycznych wakacjach !!! A może o szalonej przygodzie rodem z pewnego filmu o wyścigu na Saharze hihi;-)))
Jak tak patrz na ten i poprzedni postto az slysze"uchem wyobrazni"orientalnamuzyke w tle.Pozdrawiam niedzielnie.
OdpowiedzUsuńA jesli nie Taj Mahal to może jakaś pustynna oaza? :)
OdpowiedzUsuńTak sobie pomyslałam od razu o egzotycznych wakacjach !!! A może o szalonej przygodzie rodem z pewnego filmu o wyścigu na Saharze hihi;-)))
OdpowiedzUsuń