wtorek, 17 maja 2011

Robaczek.


 
Trochę zbyt jesiennie, jednak może jakiś muchomor urósł po deszczu.
Ostatnio robię wiele rzeczy, ale żadna z nich nie jest skończona.
Dlatego coś z dawnych lat.

8 komentarzy:

  1. zawsze wiedziałam, że muchomory to domki robaczków :)
    bardzo ładna praca :) czekam na nowości :)
    pozdrawiam i zapraszam do mnie na candy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dla mnie bomba!Mialam taki znaczek w przedszkolu.Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja nie zastanawiałam się nad tym, wydawałoby się, że muchomor trujący to robak nie będzie taki głupi. Chyba, że są oporne na truciznę.
    Dzięki, że się podoba.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak to robaczek? A nie krasnoludek? :) No dobrze, robaczek jest uroczy, więc mu wybaczam, że krasnoludkiem nie jest :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ha ha bardzo oryginalna naszywka!!!!Robaczek jest słodki :)

    OdpowiedzUsuń
  6. a mnie się od razu przypomniał wierszyk o robaczku i jabłku:D

    OdpowiedzUsuń
  7. super, ostatnio myślałam o grzybach:)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...