sobota, 14 maja 2011

Wiosenna rosa.



 

Kolejna z cyklu "wiosenne."
Broszka wykonana technika nunofilc na bawełnianej gazie indyjskiej z wysokogatunkowej czesanki, z merynosów australijskich. W filcowaniu zastosowano japońską metodę shibori. Całość naszyta metalizowaną, zieloną nicią na filc z arkusza. Zdobienia wykonane kulą filcową i koralikami jablonex.
Dostępna TUTAJ.
                               




4 komentarze:

  1. Wygląda prawie jak liść klonu, śliczna zieleń. Nie znam się totalnie na filcowaniu, ale podejrzewam, że musiałaś się naprawdę napracować... podziwiam. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. W tamtym roku wykonałam podobną broszkę (też prezentowana w maju) i jeszcze nie ma nabywcy. Nie wiem, która z nich podoba mi się bardziej.
    Nurrgula, nie wiem czy się napracowałam, ważniejsza dla mnie jest sama twórczość.
    Broszki robię najczęściej hurtowo. Filcowanie na mokro wymaga przygotowania pomieszczenia (szczególnie gdy mieszka się w bloku), no i trochę krzepy fizycznej (jak się da, korzystam z pomocy męża). Robię najczęściej kilka do kilkunastu broszek. Dlatego serie pór roku. Później siadam i dobieram materiały do wykończenia. Czasem wymaga to czasu, czasem pomysłu. Średnia pracy to około 3-5 godzin (na broszkę). Wydaje mi się, że cena jest przyzwoita. Biorąc pod uwagę ile jeszcze muszę do tego dodać kosztów własnych, nie jest to duży biznes.

    OdpowiedzUsuń
  3. Intressant, nytt, annorlunda hantverk...både i detta inlägg och i de föregående! Snyggt!

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...