Bardzo ciekawy i efektowny, właśnie dzięki asymetrii. I mimo,że ze słoneczną kulą, to w parze z golfem już taki jesienny. Ale przecież lubimy jesień. Bardzo:)Pozdrawiam:)
Bardzo Wam dziękuję. Ta kula muszę dużo lepiej wygląda w rzeczywistości. Wcale nie jest okrągła tylko wręcz nieregularna. Ma takie mleczne smugi, jak jakaś planeta obracająca się w kosmosie. Na wiosnę kupiłam drugą taki jest w nich magnes, ale nie wiem co z niej kosmicznego stworzę.
Intrygujący i nieco drażniący, ale przy tym gładkim golfie bardzo interesujący (ale mi się zrymowało!); jesteśmy chyba bardziej przyzwyczajeni do głaszczącej nasze zmysły symetrii, a ten naszyjnik od razu zwraca uwagę swoją nietypowością. Piękny efekt! Ninka.
Bardzo ciekawy i efektowny, właśnie dzięki asymetrii. I mimo,że ze słoneczną kulą, to w parze z golfem już taki jesienny. Ale przecież lubimy jesień. Bardzo:)Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńKula doczekała się swojego miejsca na ziemi - pięknie ją zamieściłaś - jest kwintesencją tego naszyjnika!!
OdpowiedzUsuńBardzo Wam dziękuję.
OdpowiedzUsuńTa kula muszę dużo lepiej wygląda w rzeczywistości. Wcale nie jest okrągła tylko wręcz nieregularna. Ma takie mleczne smugi, jak jakaś planeta obracająca się w kosmosie.
Na wiosnę kupiłam drugą taki jest w nich magnes, ale nie wiem co z niej kosmicznego stworzę.
Po słowie muszę, zapomniałam dodać przyznać. Zmęczenie wprowadza brak logiki w zdaniach.
OdpowiedzUsuńpiękny naszyjnik:)
OdpowiedzUsuńIntrygujący i nieco drażniący, ale przy tym gładkim golfie bardzo interesujący (ale mi się zrymowało!); jesteśmy chyba bardziej przyzwyczajeni do głaszczącej nasze zmysły symetrii, a ten naszyjnik od razu zwraca uwagę swoją nietypowością. Piękny efekt!
OdpowiedzUsuńNinka.