poniedziałek, 7 lutego 2011

Len z liczi.




To już drugi naszyjnik z pestkami liczi (pierwszy był w bakłażankach).

Jeszcze dostępny, znajdziesz go TUTAJ.








Tym razem w lnianym szydełkowym oplocie.
Dodatkowo satynowa tasiemka, kuleczki drewniane i plastikowe.
Pestki zjedzonego przeze mnie liczi, suszone i lakierowane. Bardzo lubię owoce, a pestki również, za to, że każda inna.



Wyróżnienie po raz czwarty.


Dziękuję Izabeli za wyróżnienie. Cieszę się, że zdobywam popularność poza granicami Polski. Jednocześnie zapraszam do oglądania bloga Izabeli, która zaskakuje odkrywczymi poszukiwaniami.
Chciałabym nagrodzić wszystkie  blogi zagraniczne i polskie, które do mnie zaglądają i dostarczają mi nowych inspiracji.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...