Moja babcia lubiła landrynki. Kiedyś landrynki sprzedawano w takich puszkach. Ponieważ były obskurne, okleiłam je papierkami z czasopism. Wówczas też nie było lakierów. Do utrwalenia zastosowałam zwykły klej butapren, jedyny dostępny na rynku. Zdaje zadanie do dziś. Mam jeszcze jedną taką puszkę.