Wreszcie mam trochę czasu, żeby coś podzióbdziać. Dlatego wkrótce nowości, a właściwie zamówienia na to co już było.
Jednak z barku nowych zdjęć trochę tego, co zrobione kilka lat temu. Zdjęcia też zleżałe.
Lubię pikę. Ta na zdjęciach na pewno z długą przeszłością. Nie chciałam wyrzucać, więc obrobiłam koroneczką. Świetnie spełnia się w kuchni.