piątek, 13 stycznia 2012

Na ten smutny dzień.


Nie mam nic zrobionego ani obfoconego.
Pokazuję detale mojej ulubionej sukienki, przerobionej z babcinej. Jednak nie noszonej od dziesięciu lat. Gdy będzie lepsze światło pokażę całość.
Czerń jednak ciepła, może powodują to złote ozdoby i pasmanteria z blaskiem.

6 komentarzy:

  1. Uwielbiam takie ubrania z duszą. Sama mam spódnicę przerobioną z ulubionej sukienki mojej ukochanej Babci... noszę ją chętnie i często. Dobrze jest czuć, że ma się kogoś przy sobie... :)

    Czerwień wyjaśniłam w odpowiedzi na Twój komentarz - mam nadzieję, że wyczerpująco. :) Dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Coś mega - pięknego nam pokażesz.... bo zajawka bardzo nęci:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne ozdoby! czekam na całość :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dzien nie jest taki bardzo smutny, a kolor czarny jest uwazany tutaj za bardzo elegancki.
    Pozdrawiam "wesolo".

    OdpowiedzUsuń
  5. Dla mnie dzień był bardzo smutny. Trudno się żegnać z przyjaciółmi, ale nie lubię o sprawach osobistych pisać na blogu.

    OdpowiedzUsuń
  6. Przepraszam, myslalam ze chodzi o piatek 13-go.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...