środa, 10 kwietnia 2013

Pora na pora.





Dużo zdjęć, bo muszę przyznać, że wyszedł fotogenicznie.
Wykonanie proste: drut, ocieplacz, dwa koraliki, pakuły i oczywiście tkaniny.

6 komentarzy:

  1. Por prezentuje się sympatycznie:)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. A moje wojsko porów jeszcze w ogrodzie:))) Musze je wykopac i zamrozić co by do następnych porów starczyły:) A groch i fasolkę tez jeszcze mam :)))I odpowiadam na pytanie o Kazimierza , szanownego kocórka;), ma sie dobrze chociaż został naznaczony i ma uszczerbione ucho. ;)Jak mu du... zmarźnie to śpi w domu , jak poczuje ciepełko to ma nas w nosie. Dziś chyba chłodniejsza nocka , bo lezy obok komputer;)Pozdrówka:*

    OdpowiedzUsuń
  3. jest trochę przerażający :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Porów jak wszystko co cebulowate nie jadam, może dlatego ten mnie nie przeraża bo jest bezwonny.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...