środa, 21 sierpnia 2013

Zakupiaki i znaleziaki karkonoskie.






Zakupiaki to: kwarc różowy, chryzokola, nefryty i kryształ górski.
Zakupione dla zdrowotności najbliższych.
Znaleziaki: kwarce nie znanej maści, niewykształcone żołędzie, kora z dziurką 
i wielka śruba ze szlaku, nie mam pojęcia skąd się tam wzięła.
 

8 komentarzy:

  1. Śruba mnie zaintrygowała ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. ja mymi oczyma widze już kilka sztuk oprawionych w filc....tez by zdrowotnie i bliżej ciała było....

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajna kompozycja :)ja też zworze kamyki i różne dary natury :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wiem, wiem, że tworzycie bo podglądam.
    Część kamyczków już rozdana. Oprawienie, aby było blisko ciała to dobry pomysł na przyjemne z pożytecznym.
    Gdy znalazłam tą śrubę, to mój mąż popatrzył na mnie trochę dziwnie, jednak z ponad 30 zrozumieniem.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo lubię kamienie. Piękne okazy się tu zebrały:-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja tez kamykowa jestem. Co do śruby, to skoro się sama na Twojej drodze znalazła, coś jest na rzeczy ...
    Pozdrówki :)

    OdpowiedzUsuń
  7. No właśnie, dlaczego na mnie czekała?

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...