czwartek, 26 grudnia 2013

Bombki kimekomi i nie tylko.

 
Zdjęcia nieciekawe, ale innych już nie będzie.
Pierwsza bomkba welurowa.
Dwie następne z jedwabiu japońskiego.
W tamtym roku była ich pierwsza wersja.
Wszystkie trzy wykonane techniką kimekomi.


Już pisałam, że technika powstała w celu tworzenia lalek,
poprzez wciskanie jedwabiu w szczeliny drewna.
Japończycy jako pierwsi wymyślili lalkę i wcale to nie była zabawka.
Dlatego w ich wykonaniu to po prostu dzieło sztuki. 
Wystarczy popatrzeć TUTAJ.
Albo poczytać o lalkach w Torii.
 

8 komentarzy:

  1. Bardzo ładne Twoje bombki i te kolory śliczności.
    Wszystkiego dobrego:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepiękne są te bombki! Bardzo dekoracyjne, ale nie przesadzone... no i wykonanie: pierwsza klasa ! Pozdrawiam Cię serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  3. bobeczka oryginalna i cudna pozdrawiam ciepluteńko

    OdpowiedzUsuń
  4. świetna i ten nietuzinkowy materiał :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziekuje za info o twoim blogu. Piekne sa twoje dziela. Jestem pod wrazeniem pomyslowosci i dokladnosci wykonania. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...