sobota, 30 marca 2013

Jajo świąteczne.










To jajo szczególne.
Zostało przeznaczone dla osoby, która walczy z chorobą.
Mam nadzieję, że będzie dla niej nadzieją.
Już po raz czwarty zrobiłam takie jajo. 
Możecie zajrzeć w wielkanocne klimaty rok wstecz, albo trzy lata do tyłu. 
Tam pierwsze tego typu jaja, jeszcze na kurzych okazach w naturalnych barwach, właśnie umieściłam je w domowej dekoracji.
Mam nadzieję, że Miłek ich nie wytropi.
To na zdjęciach, gotowane w łuskach cebuli, zdobione koronkami klockowymi, jednak nie ręcznie robionymi i gipiurą.
 



Trawka wielkanocna.


Inne zastosowanie pękniętych wydmuszek.
Poniżej ostatnie grawerowane jajo.



Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...