Wreszcie jest co pokazać,
a pomyśleć, że zaczęłam ponad miesiąc temu TUTAJ.
a pomyśleć, że zaczęłam ponad miesiąc temu TUTAJ.
Na razie trochę ażurów i jerseyu w fazie suszenia.
Jutro w nieco większym wymiarze.
Jednak na porządne zdjęcia pewnie będzie trzeba poczekać na porządne słońce,
a tego ostatnio totalny niedostatek.