sobota, 23 sierpnia 2014

Sweter z koła czyli "Pajęczyna".


Tak sweter nazwała moja mama.
Wzór nie mój, bo zapożyczony od Trilli.
Jednak wzór stworzyła Dorota.
Moje przemyślenia i innowacje na temat wzoru, zamieszczę jutro.
Ponieważ sweter "wisi" na manekinie, prezentuję na ludziu, czyli mnie.
Jednak nie wiem co lepsze.


Tył i w wersji kaputrowej.


Z prawa z lewa i z przodu.


Góra do dołu, albo dół do góry, bo tak też można nosić.
Myślę, że zauważyłyście do czego posłużyło kółko i...

12 komentarzy:

  1. Jest piękny, lubię takie "wdzianka" no i zapięcie super!

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajny sweter, też mnie trochę kusi taki model :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Interesting and beautiful shape!

    OdpowiedzUsuń
  4. Sweter świetny i LUDŹ fajnie w nim wygląda... Pozdrawiam Ludzia:-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zdecydowanie lepiej że pokazałaś na sobie :) Ja też właśnie dziergam kołowca.Robię duuuużą wersję ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Je úžasný! Barvy, provedení, design, prostě všechno. Gratuluju!

    OdpowiedzUsuń
  7. Rewelacyjny, też by mi sie taki przydał:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bombowy jest , a może by taki uszyć ? :) bo z wydzierganiem to nie dam rady :) pozdrówki :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetny! Piękne kolory. Świetnie na Tobie leży :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  10. Dziękuję.
    Odnośnie uszycia, fajna myśl, tylko trzeba byłoby go potem farbować. Myślę, że z filcu to spokojnie wyjdzie, tylko trzeba na mokro.

    OdpowiedzUsuń
  11. Oj tak czuć już jesień a takie wdzianko przyda się napewno - sweter jest extra !!!

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...