czwartek, 24 kwietnia 2014

Zagadkowy Interstone wiosenny 2014.


Ponad tydzień temu wybrałam się na giełdę i nakupiłam:


Poszukiwany angelit.


Azuryt.


Dwubarwny fluoryt.


Labradoryt choć nie planowałam, ale jak zwykle mnie urzekł.


Nikielit, bo pierwszy raz w życiu widziałam.


Miało być niebieskie sokole oko, ale nie wiem co jest.

  
Dwie bryłki coś pomiędzy zielenią a niebieskością,
ale nie pamiętam czym są.
Może Wy wiecie?


Chyba obsydian?
Jednak z pewnością nie śnieżny.


I zając wielkanocny, który kompletnie nie wiem czym jest, 
ale jakieś nitki rutylu, czy czegoś tam w środku widzę.
A Wy?


Ponieważ totalnie bolała mnie głowa, nie do końca wiem co kupowałam.
Pewnie tak jak ja, identyfikujecie: kalcyd pomarańczowy i niebieski, cytryn, ametyst, agat niebieski, nefryt przynajmniej jeden, turkus, chryzokolę, jadeit i jeszcze chyba jaspis oceaniczny i sodalit.
Najgorzej jak nie proszę o zapisanie, bo później mam problem,
a zakupy miały być intencjonalne.
Czy któryś z niezidentyfikowanych to awenturyn i akwamaryn?
Tych też poszukiwałam.
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...