Oszronione anioły na wyzwanie w Szufladzie.
I obiecane odsłony.
I już na właściwym miejscu.
Właśnie skończyłam ubierać.
Jest tak gęsta, i szeroka, że musiałam jej wyciąć co nieco,
aby zmieściła się w tak małym mieszkaniu.
Pachnie oszołamiająco, jeszcze takiej aromatycznej nigdy nie mieliśmy.
W tym roku po przeciwnej stronie, tzn nie pod oknem.