poniedziałek, 28 listopada 2016

Kaczuszka.


To dzieło mojego dziecia w wieku lat 4.


Zachwyciłam się mówiąc: jaka piękna kaczuszka.
Odpowiedź brzmiała: mamusiu to ptaszek, pije wodę z kałuży.
Do oprawy kałuża się nie zmieściła.
Kaczko- ptaszek jest z nami długo.


Odświeżyłam mu ramkę i papier na tło.
Fajne papiery ozdobne można teraz dostać w dyskontach.


Papier posłużył także za rewers obrazka.


4 komentarze:

  1. Przepiękny ptaszek,kaczuszka,czy też mis (moje pierwsze skojarzenie),liczy się forma.Jak pięknie kolory się pomieszały (fajny brzuszek powstał:))!
    Kocham takie spontaniczne obrazki (mój synuś też takie tworzy) i wieszam:)
    Dzieci się nie zastanawiają,malują i już,ma być przyjemnie.Fajne to będą kiedyś pamiątki (i dla mnie i dla nich samych w dorosłości).
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak wiele tego jest a jednak szybko o nich zapominamy. Mam niewiele, jednak ten jest najstarszy. Moja mama nie zwracała na to żadnej uwagi i nie mam nawet jednego z dzieł mojej sztuki.

      Usuń
  2. Czy Dziecię rozwinęło te zdolności w późniejszych latach, czy tylko piękna pamiątka została?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziecię urodziło się w tym samym dniu co Einstein. Całe jego życie jest nieprzewidywalne. Najpierw rozwijało się z wolna i opornie, potem zaskakując niesamowitymi talentami (pięć nieszkolonych oktaw, poezja). Jednak plastyka nie jest jego pasją, choć ma osiągnięcia międzynarodowe w szkole. Chyba największym osiągnięciem, jak do tej pory (chociaż nie mnie to oceniać) jest posługiwanie się językiem japońskim jako czwartym po polskim.

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...