wtorek, 8 marca 2016

Dlaczego nie wyrzucam niepotrzebnych pudełek.


Jestem niepoprawnym zbieraczem wszystkiego.
Tak też mi się trafiło, pudełko po perfumach 
(znanej firmy torebczarskiej, jak widać po najbardziej znanej na świecie kratce).
Pudełko jak pudełko, ale fajne zamotane na sznurek zapięcie.
W środku niesamowite (nie obfociłam jak pakowałam)
schowanko w sam raz na gęsie jajo.





 Jak widać wszelkie firmowe napisy trzeba było zasłonić, choć trochę przeziera.
Przydały się gotowe kwiatki.
Od spodu papier obcięty falbanistymi nożyczkami. 


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...