sobota, 4 czerwca 2016

Tunezyjskie znalezisko w nowym zastosowaniu.


Jak widać zabrane oko Fatimy posłuży mi do czegoś innego.
Próbowałam dopasować coś na rygielek zapięcia.
Porażka znaleźć odpowiednią rzecz.
Najpierw zastosowałam metalowe coś ze starego parasola, niestety za małe,
ale zostawiłam, niech sobie będzie.
Później skręciłam dwa baranie rogi, nie za piękne, ale ryglują.
W wire wrapping nie jestem dobra, druty kują mnie w dłonie.
 

 Jutro w lepszym świetle na ludzia dłoni.


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...