wtorek, 17 stycznia 2017

Boli głowa po łowicku.




Obiecałam to pokazuję,
choć już zapomniałam, że obfociłam.
 

5 komentarzy:

  1. Piękna, te kolorki i wzorki wiecznie na topie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdy zobaczyłam tą dzianinę na dzieciu w markecie, to od razu zaczęłam jej poszukiwać w necie... i powstał rym częstochowski na temat wzoru łowickiego.

      Usuń
  2. Jestem wielką fanką tej czapki.Jest po prostu świetna!
    Tylko czemu ta głowa w niej tak strasznie boli?:)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... nie w niej. Tylko łapałam się za twarz, abyście nie zobaczyli mojej facjaty. Gdy popatrzyłam na siebie, to zobaczyłam się z bolącą głową.
      Dzięki, że jesteś fanką. Świetnie się nosi tą czapkę.

      Usuń
  3. Bardzo fajny patent. Ja co prawda nie czapkowa, wprost nienawidzę. Ale ten na-szyjnik mnie urzekł. Przynajmniej Ci nie wieje w gardło. :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...