sobota, 19 maja 2018

Jeansy z perełkami.


Co cóż zachciało się mieć.
Niekoniecznie standardowe ze sklepu.


Przypadkiem trafiły się bardzo miłe w dotyku.
Pobliska sieciówka na cztery litery zafundowała je z przeceny.



Nie byłabym sobą gdybym perełki poprzyszywała tak jak inni.
No to wybór padł na pieprz turecki.


Niebawem o tym jak wykonać.
Teoretycznie bardzo prosty haft okazał się kapryśnym,
i trzy razy musiałam pruć. 

2 komentarze:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...