piątek, 24 sierpnia 2018

Nagroda za wytrwałość.


To majowy zachód słońca.


Najpierw musiałam obedrzeć ją z białej farby,
pomalować na brąz, a następnie pozłotą i zabezpieczyć lakierem.


Dopiero przyszedł czas na nagrodę.


Clematis czyli powojnik tungucki,
obdarował mnie już czterema kwiatami.

1 komentarz:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...