Feng Shui

czwartek, 11 października 2012

Haft wstążeczkowy na swetrze.


Dzisiejsze zdjęcia, to właściwie powtórka. Jedynie odcienie inne, bardziej wyprane.
Tak naprawdę są głęboko trawiaste.
Sweter po przeróbce, był jak dla mnie za długi i ze zbyt dużym dekoltem.
Dół obcięłam, zmontowałam z niego kołnierz, który można zapiąć i zrobić stójkę.
Zygzak maszynowy spowodował falbanki.
Haft rozwiał nudę.




6 komentarzy:

  1. Rozwiał, rozwiał i świetnie wygląda

    OdpowiedzUsuń
  2. Ależ to urocze! Nie znałam takiego sposobu haftowania! bardzo pomysłowe! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Myślałam, że będę banalna z tym haftem, tym bardziej, że to takie pierwsze wprawki.
      Odnośnie zimy, to aż bałam się, że Ci się narażę tą wiosenną swetrowością.
      Pozdrówki.

      Usuń
  3. Lubię takie " niecodzienniki"!

    OdpowiedzUsuń