Feng Shui

poniedziałek, 16 lipca 2012

... mimo wszystko Miłek jest zadowolony...



Nie lubię się rozpisywać, ale ostatnio mimo oczekiwanych wakacji, wszystko szło jak po grudzie.
Miała być jama w formie mandali i ślicznie się zapowiadała. Upał i jedno bezmyślne cięcie spowodowało rozgwiazdę.
Mimo wszystko kot jest zadowolony i ma swoją podobiznę do kwadratu.
Mam nadzieję, że już będę obecna, bo dzisiaj wreszcie udało się sfinalizować transakcję z Google. Czyli płacę i mam kontakt z Wami.
Dziękuję, że byłyście ze mną gdy mnie nie było.

10 komentarzy:

  1. Ależ ten kociak śliczny :DA posłanko pasuje idealnie , cudo :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. idealnie do siebie pasują, posłanko i kot :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Super posłanie - na pierwszy rzut oka wygląda jakby kotków tam było więcej a tam jeden tylko prawdziwy ;), a kot piękny.
    Jabłuszka dotarły, piękne są, już zaczepione do komórczaka :) Dziękuję.

    OdpowiedzUsuń
  4. Długo tu nie zaglądałam, a Miłek przez ten czas urósł!!! Z posłanka na pewno, a nie "mimo wszystko" zadowolony.
    Ninka.

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję. Jak pisałam miała być mandala, wyszło coś na wzór rozgwiazdy. W związku z tym jak będę miała czas to i tak przerobię. Puki co jak widać miło się Miłkowi balkonuje.
    Dla zainteresowanych: zapłacić musiałam, trwało to tak długo bo trzeba w banku uruchomić parę rzeczy a przy okazji dowiedzieć się jak to zrobić. Jak ma się z tym wszystkim do czynienia po raz pierwszy to niestety trzeba się nauczyć.

    OdpowiedzUsuń
  6. Pogłaskanka dla Leosia. Zaraz do Ciebie zajrzę bo nie wiem o jakich kopytkach piszesz.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Oj...taki mąż dla mojej Sary by się przydał. Piękny kot !!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja na miejscu Leosia tez bylabym bardzo zdowolona.

    OdpowiedzUsuń