Kolejny jeżowiec, tym razem iście zimowy.
Za gwiazdki śniegowe robią naklejki na szybie.
Tym razem farba strukturalna i koronki, no i trochę żelu z brokatem.
Wszystko utrwalone werniksem akrylowym.
Choinka już ubrana, Miłek sam się przystroił, jako asystent numer jeden.
Jodła kaukaska miała nie pachnieć,
jednak aromat ma tak upojny, że wręcz odurzający.
:)) piękne delikatne jak śnieżek :)
OdpowiedzUsuń