sobota, 9 maja 2020

Dywanik dla kota.


Właśnie dla Miłka dedykowany,
z powodu braku takowego.


Gdy gdzieś wyjedziemy, Miłek od razu kładzie się na dywanie.


No to mu wykonałam,
ale jak widać, on ma go w tyle.
Na zdjęciach leżał moment, bardzo nie zadowolony
i po chwili uciekł.



W końcu dywanik wylądował na pufie,
notabene wydrapanej przez Miłka.
Przynajmniej teraz do niej się nie zbliża.


Jutro pokażę jak wykonać dywanik.
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...