Nie powiem, że zdjęcie było źródłem inspiracji, bo zrobiłam je dzisiaj.
Inspiracja była raczej modyfikacją, dwóch kawałków jedwabiu.
Jednak barwy mi się zmieszały jak na zdjęciu ozimina i cienie bezlistnego marcowego lasu.
Więcej zdjęć od jutrzejszego wieczoru na Chwilach.
Lamowana dziurka w tkaninie,
posłużyła jako przekładka.
Ubytki podkroju wcześniejszej  bluzki, uzupełniłam filcową siateczką.
 
 
