Jak spojrzycie w komentarze z wczorajszego posta, to się domyślicie, kto wygrał.
Powyżej pierwowzór, ale zdjęcia słabe, bo robione aparatem 1:1,
a on boi się, że mu błysnę lampą i jest w tym względzie nieufny dlatego odwracał głowę.
Dziękuję za cierpliwość wszystkim zaglądającym.
Nie wiem, czy jutro będę mogła pokazać całość.
Jednak szykuję mały tutek jak to zrobić, który będzie zgodny z zamówieniem zwyciężczyni.