niedziela, 17 marca 2019

Gał osobisty.


Jak wiadomo szewc bez butów chodzi.
Dlatego mój gał powstał jako ostatni,
czyli trzeci.
Teraz będę je robić wyłącznie na zamówienie.
Zgodnie z potrzebami i intencjami zamawiających.
Gdy powstał pierwszy gał,  jeszcze w lecie pisałam 
o działaniu tego talizmanu,
w odniesieniu do kultury Tybetu (w etykietach).
To co ja tworzę to swoista interpretacja.


Aby nie zanudzać niuansami haftu, zdobień i nie koniecznie dla wszystkich interesujących dyrdymałków, prezentuję odwrotnie niż zawsze do tej pory,
czyli naszyjnik w całości.


Zainteresowanych wnętrzem naszyjnika i detalami
zapraszam na kolejne posty.





Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...