Uwielbiam jej naturalną zieloność i brak słodkości.
Więcej TUTAJ
Wreszcie do mnie przypłynęła, mimo koronawirusa.
Pewnie gdybym parzyła zgodnie z zaleceniami,
to była by jeszcze lepsza.
Jestem leniwa i po polsku do kubka.
Tylko dbam o temperaturę, bo dość że traci na wartości,
to jeszcze szkodzi kiedy przekroczy temperaturę 80 stopni.
Pychotka polecam.
No i jak to zioło leczy.