Lubię rysować meandry szczególnie w mandalach, no cóż kwintesencja życia.
Pewnie dlatego ten motyw, ma też odzwierciedlenie w moim filcu.
Tą włóczkę stosuję po raz drugi, jeśli chcecie poszukajcie.
Przedstawiam dwie strony szala, wykonanego miesiąc temu.
Po drugiej stronie nunofilc na jedwabiu.
Juto dalej.