Według mnie ten jedwab to fular albo ponge . Może wypowie się ktoś po włóknie?
Splot prosty, tkanina bardzo zbita, była z niej chusta, to może to pierwsze wg Wikipedii.
W żaden sposób nie dała się zafilcować, musiałam przyszyć.
Ogólnie nie przepadam za różowym, ale ten pięknie opalizuje pomiędzy różem, niebieskim a fioletem.
Dzisiaj jedwab z odrobiną filcu, jutro na odwrót.
Trochę będzie tych spotkań, dla odpoczynku od warzyw.
Czy Wy wczoraj też miałyście problem, żeby się zalogować na jakiejkolwiek poczcie?