Dzięki za miłe słowa. Ja jednak szczególnie na zdjęciach, widzę dużo niedoróbek. Znacznie trudniej nakleja się zwyczajny tym bardziej kredowy papier niż serwetki. Dlatego dodałam farby strukturalnej, aby to zatuszować. Bombki przeznaczyłam na prezenty dla znajomych, jakoś na moją choinkę mi nie pasują. Mam nadzieję, że zdążę zrobić bombki w całkowicie nowej technice, którą się ostatnio zauroczyłam. Orient ma obecnie duży wpływ na moje życie i to bezpośrednio a niekoniecznie rękodzielniczo. Dziękuję za odwiedziny.
Wyszły dobrze ,
OdpowiedzUsuńa jeszcze trochę i będziesz je zawodowo robić :-)
Choinka na niej takie bombki już to widzę.Pięknie. Pozdrawiam .
OdpowiedzUsuńPiękne bombki.
OdpowiedzUsuńŚliczne! Wieszasz je na choince? Muszą wyglądać obłędnie!
OdpowiedzUsuńDzięki za miłe słowa.
OdpowiedzUsuńJa jednak szczególnie na zdjęciach, widzę dużo niedoróbek. Znacznie trudniej nakleja się zwyczajny tym bardziej kredowy papier niż serwetki. Dlatego dodałam farby strukturalnej, aby to zatuszować.
Bombki przeznaczyłam na prezenty dla znajomych, jakoś na moją choinkę mi nie pasują.
Mam nadzieję, że zdążę zrobić bombki w całkowicie nowej technice, którą się ostatnio zauroczyłam. Orient ma obecnie duży wpływ na moje życie i to bezpośrednio a niekoniecznie rękodzielniczo.
Dziękuję za odwiedziny.
jak dla mnie super wyszły...żądnych niedociągnięć nie widzę....i już czekam na ten Twój orient..ciekawe co to będzie :_)
OdpowiedzUsuń