Azurytowy chłód.

Zainspirowała mnie surowa bryłka azurytu. Dodałam filcowane kulki i oponki oraz kulki szydełkowane kordonkiem. Do tego dorzuciłam talarki barwionej sklejki, oponkę ceramiczną, koraliki jablonex. Całość nawlekłam na woskowany sznurek, trochę pomotałam makramą.
Jednak wcale tak szybko nie poszło.

·