Dziękuję za miłe komentarze. Meble w zasięgu ręki, jak pisałam dostępne w popularnym markecie wnętrzarskim. Wolałabym rasowe (takie jak mój stół), drewno maluje się dużo lepiej i wyglądają słoje. Z potrzeby wnętrza, życzę cierpliwości w pracy z kredensikiem. Efekty wynagrodzą wkład pracy.
A ja bym właśnie chciała zobaczyć, jak te wszystkie piękne rzeczy współgrają z typowym wyposażeniem Twojej kuchni. Przecież to powinno tworzyć (i z pewnością tworzy!) harmonijną całość. Ninka
Moja kuchnia jest bardzo mała, typowo blokowa. Sprzęty w niej, to zestawienie bardzo eklektyczne, od tych które widać, do bardzo prostych w barwie srebrnego matu. Moim zdaniem to tylko wyłania zdobienia tych prezentowanych. Odbija się rzeczywiście jedna strona od drugiej no i widać trochę okna. Może kiedyś zaprezentuję trochę zdobień stołu, którego renowacja (w tym opalanie rzeźbień) kosztowałam mnie parę lat temu, 50 godzin w upale na balkonie. Jeszcze raz dziękuję za komentarze. Ostatnie cztery posty znalazły się w czołówce dzięki Wam.
Wspaniałe te meble! I cała kuchnia! Marzę, żeby taką mieć! :-)
OdpowiedzUsuńswietnie wygladaja Twoje meble:)
OdpowiedzUsuńGratuluję-efekt super.Mój kredensik wciąż czeka na swój czas.Pozdrowionka-aga
OdpowiedzUsuńa ja lubię podglądać, zwłaszcza te drobiazgi które kuchnię "robią" piękną;-)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe komentarze.
OdpowiedzUsuńMeble w zasięgu ręki, jak pisałam dostępne w popularnym markecie wnętrzarskim. Wolałabym rasowe (takie jak mój stół), drewno maluje się dużo lepiej i wyglądają słoje.
Z potrzeby wnętrza, życzę cierpliwości w pracy z kredensikiem. Efekty wynagrodzą wkład pracy.
jeszcze raz to napiszę: rewelacja!
OdpowiedzUsuńChyba się wkońcu zmobilizuję przez ciebie i dokończe własny kredens który od pół roku się o to prosi ;)
zazdroszczę porannej kawy w takiej atmosferze ;)
pozdrawiam
A ja bym właśnie chciała zobaczyć, jak te wszystkie piękne rzeczy współgrają z typowym wyposażeniem Twojej kuchni. Przecież to powinno tworzyć (i z pewnością tworzy!) harmonijną całość.
OdpowiedzUsuńNinka
Piękna jest całą Twoja kuchnia !!
OdpowiedzUsuńChociaż moja jest zupełnie inna ,to w Twojej czułabym się bardzo dobrze !
pozdrawiam :)
Ja też lubię podgladać mieszkania innych ludzi - są takie inspirujące. Piękny ten kredens musi być.... detale ma cudowne!
OdpowiedzUsuńA chciałam powiedzieć, że w szybce odbija się coś fajnego;-)))
OdpowiedzUsuńMabelki wyszły super. Zapewne w rzeczywistości prezentują się jeszcze lepiej.
OdpowiedzUsuńMoja kuchnia jest bardzo mała, typowo blokowa. Sprzęty w niej, to zestawienie bardzo eklektyczne, od tych które widać, do bardzo prostych w barwie srebrnego matu. Moim zdaniem to tylko wyłania zdobienia tych prezentowanych.
OdpowiedzUsuńOdbija się rzeczywiście jedna strona od drugiej no i widać trochę okna.
Może kiedyś zaprezentuję trochę zdobień stołu, którego renowacja (w tym opalanie rzeźbień) kosztowałam mnie parę lat temu, 50 godzin w upale na balkonie.
Jeszcze raz dziękuję za komentarze. Ostatnie cztery posty znalazły się w czołówce dzięki Wam.
No i coś oryginalnego, zrobionego własnymi łapkami, szalenie to lubię. Świetnie skomponowałaś błękit z bielą. Super
OdpowiedzUsuńPięknie zrobiłaś kredensy. Prześlicznie:)
OdpowiedzUsuń