Mój ulubiony naszyjnik- delikatny i leciutki.
Przypomina mi puszyste chmurki, dokładnie takie, jak dzisiaj widzę za oknem.
Naszyjnik powstał jednak zimą, z tak zwanych odrzutów po filcowaniu na mokro.
Chmurki różnych kształtów połączyłam szklanymi koralikami jablonex.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz