Broszka z czesanki merynosowej filcowana na mokro. Nunofilc z paseczków złotego brokatu, dodane również loki w odcieniu brązu.
Zdobienia koralikami jablonex i koralikiem imitujacym kruszone szkło.
Bardzo podoba mi się seria jesiennych broszek, choć generalnie za szkiełkami i koralikami nie przepadam, ale czasami one robią "to coś" I tak jest w tych broszkach.
Masz rację z koralikami należy uważać, bo łatwo popaść w kicz. Broszki jednak były robione na zamówienie dla specjalnej grupy wiekowej i wcale nie na jesień. Kojarzyły jednak mi się od początku z jesienią i tą jesienią życia też. Dlaczego czekałam aby je pokazać we właściwej porze roku.
Śliczna! Cudna kolorystyka :)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się seria jesiennych broszek, choć generalnie za szkiełkami i koralikami nie przepadam, ale czasami one robią "to coś" I tak jest w tych broszkach.
OdpowiedzUsuńMasz rację z koralikami należy uważać, bo łatwo popaść w kicz. Broszki jednak były robione na zamówienie dla specjalnej grupy wiekowej i wcale nie na jesień. Kojarzyły jednak mi się od początku z jesienią i tą jesienią życia też. Dlaczego czekałam aby je pokazać we właściwej porze roku.
OdpowiedzUsuńPiękna!
OdpowiedzUsuńWhat a pretty design!
OdpowiedzUsuń