Moim zadaniem było ożywienie tego pięknego kapelusza, formowanego z dzianiny.
Kapelusz ku mojemu zaskoczeniu wykonany w Polsce, a nie tam gdzie pozostała większość tekstyliów.
Barwy miały być w fioletach i różach. Stąd w tych tonacjach: merynosy australijskie, loki i jedwabie.
Zmodyfikowałam bardzo ładne elementy zdobnicze i dodałam kwiatek oraz dredy.
Mam nadzieję, że się spodoba.
Bardzo mi przypomina niebo o świcie.
fajniutki kapelusik:)))
OdpowiedzUsuńPiękne wyzwanie - udało Ci się zrobić prawdziwe dzieło!! Można w tym kapeluszu spokojnie na wyścigu konne do Anglii wybrać się. A obok rodzina królewska... Marzenie
OdpowiedzUsuńuroczy kapelutek:)
OdpowiedzUsuńPrzepieknie Ci się udało ozywic ten kapelusz ! Fioletowy kwiat bardzo dodał mu uroku ,ja jestem nim zachwycona .
OdpowiedzUsuń