Sukienki, do której były stworzone te puchacze już nie ma.
Z przodu miała małą stójkę z tyłu mały dekold.
Puchacze były wiązane do tyłu.
Podobały mi się Wasze odpowiedzi.
Odpowiedź najbardziej odpowiadającą oryginałowi przysłała OLQA.
Proszę o kontakt e-mail.
Fajny pasek-szalik. Na poprzednich zdjęciach - dopóki nie było skali - myślałam że te pomposzki mniejsze. A tu - takie bogactwo :)
OdpowiedzUsuń:)))jakże się cieszę!!!!!
OdpowiedzUsuńŚwietne, jak małe królicze ogonki. Mogłyby być świetną ozdobą niejednej sukienki czy cardiganu. Super pomysł, no i wszelakie futerka (oczywiście jestem za sztucznymi, mimo że naturalne materiały ubóstwiam) teraz w modzie... :)
OdpowiedzUsuńObwieszczam, że to futerko syntetyczne.
OdpowiedzUsuńAleż ja nie napisałam nigdzie, że Twoje jest prawdziwe. :) Po prostu powiedziałam, że ja jestem za sztucznymi. A to co innego. ;)
OdpowiedzUsuńCool....
OdpowiedzUsuńHug
Anna
ale fajniutkie:)
OdpowiedzUsuń