Jeszcze wczoraj wieczorem wpatrywałam się w te akwariowe cuda.
Przypomniały mi przedurlopowe filcowo- jedwabne zmagania.
Niedługo pełna prezentacja.
Zapraszam do wczorajszej zgaduj- zgaduli.
Rybki też pochodzą z ... tego miasta.
Zapraszam do wczorajszej zgaduj- zgaduli.
Rybki też pochodzą z ... tego miasta.
Jak miło, że wróciłaś! :) Przepiękne kolory! Zapowiada się uczta dla oka...a i pewnie dla ciała i ducha też się coś znajdzie.
OdpowiedzUsuńDzięki.
OdpowiedzUsuńNawet już jest, bo zrobiłam przed wyjazdem. Jednak brak zdjęć, aby wyeksponować. Mam nadzieję, że się spodoba.