Z braku zdjęć bombkowych (choć kolejne wykonane), pokazuję broszkę wykonaną przy okazji czegoś większego, na co trzeba jeszcze będzie poczekać.
Zdjęcie w sepii i z fleszem, jedno i drugie bardzo słabe, ale broszka była wykańczana w trybie ekspresowym i już dawno jej u mnie nie ma.
Wykonana techniką nunofilc na wełnie, wewnątrz prawdopodobnie sardonyx trawiony.
No faktycznie, przecież to ostatni dzień jesieni!!!! Piękna broszka. Wesołych Świąt!!!
OdpowiedzUsuń