tę nać kleiłaś do jaja? super wyszło...
Wysiadła mi strona główna bloga, komputer nie chce odświeżać, może coś poradzicie. Dwa dni pod rząd program antywirusowy znalazł Trojana. Wchodzę na blog przez Wasze komentarze.
Hm...u mnie takie hece same się naprawiają. Jajo prześliczne! Pozdrawiam
To chyba część tych wirusów, które podobno opanowały banki.Dziękuję, że się podoba.Pozdrawiam.
ja niestety sie nie znam na tym..musisz jakiegoś informatyka dorwać...
tę nać kleiłaś do jaja? super wyszło...
OdpowiedzUsuńWysiadła mi strona główna bloga, komputer nie chce odświeżać, może coś poradzicie. Dwa dni pod rząd program antywirusowy znalazł Trojana. Wchodzę na blog przez Wasze komentarze.
OdpowiedzUsuńHm...u mnie takie hece same się naprawiają.
OdpowiedzUsuńJajo prześliczne! Pozdrawiam
To chyba część tych wirusów, które podobno opanowały banki.
OdpowiedzUsuńDziękuję, że się podoba.
Pozdrawiam.
ja niestety sie nie znam na tym..musisz jakiegoś informatyka dorwać...
OdpowiedzUsuń