Pierwsza- plastik udający Swarka.
Druga- czerwona plastikowa perełka.
Czwarta- miniaturowy opalizujący jablonex.
Piąta- też mały opalizujący jablonex na cekinie.
Szósta- jaspis blue imperial.
Jutro wyliczanki ciąg dalszy.
Tym razem nie zgadywanka, ale jak to u mnie, na efekt trzeba będzie poczekać.
W tle- tło wykonane suchą pastelą, a następnie kredką akwarelową na sklejce.
Wszystko utrwalane fiksatywą i lakierem satynowym do decoupage.
Mam wreszcie dużo czasu wolnego, który mogę poświęcić na zaległe porządki
i na realizację wielu niezrealizowanych prac.
Ta, to jedna z wielu.
coś ładnego powstanie.....
OdpowiedzUsuń