Jak w przypadku wczorajszej bombki, tu też zdjęcia fatalne, tak i wykonanie.
Myślę, że w następnym roku zrobię bardziej perfekcyjnie.
Jak widać na zewnątrz farba strukturalna imitująca śniegową pierzynkę. Na łączeniu bombki farby witrażowe: jedna opalizująca- mleczna, druga srebrna- brokatowa.
Wewnątrz spękania z naklejonymi cekinami księżyców, w dwóch barwach (na zdjęciu widać to bardzo słabo),
no i sopelek z bezbarwnych koralików.
Jeśli chcesz zobaczyć coś naprawdę pięknego, popatrz TUTAJ.
Zajawka poniżej.
Śliczna:)Wszystkiego dobrego w nadchodzącym Nowym Roku :)
OdpowiedzUsuńBombki są naprawdę piękne. Prawdziwie zimowe i świąteczne. Szczęśliwego Nowego Roku :)
OdpowiedzUsuńśliczności....szampańskiego Sylwestra i szczęśliwego Nowego Roku!
OdpowiedzUsuń