środa, 19 marca 2014

Kocie ażury filcowe.



 To druga odsłona zdobnicza.
Miłek zaakceptował odzienie.
Z jednej strony grzanie słoneczne, z drugiej filcowe.
Jutro jak to u mnie, całość jutro.

2 komentarze:

  1. Ciekawe co Miłek ogląda jakieś cudeńko z filcu :)
    Cieszę się,że zakwitła Twoja przylaszczka :)))

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...