Ponieważ szyjemy dzianinę, ścieg ustawiamy na zygzak (zapobiega pękaniu szwów), jednak wąski.
Jam mam archaiczną maszynę, ale myślę, że wiecie o co chodzi.
Długość stębnówki (czyli ściegu) 3.
Zszywamy brzegi spodni (około 1 cm od brzegu) po lewej stronie, a następnie obrębiamy.
Ja to robiłam na overloku, ale można szeroko ustawionym ściegiem zygzakowym.
Zaprasowujemy w przeciwnych kierunkach, ale tak aby były po tylej stronie sylwetki.
Zszywamy ściągacze na nogi i zaprasowujemy w ten sam sposób.
Te plamy na dzianinie to klej fabryczny na brzegach, znika po praniu.
Wywijamy na prawo.
Ponownie składamy (skraca się długość o połowę) i zaprasowujemy.
To samo robimy z paskiem, jednak w tym przypadku szew rozprasowujemy na boki (jeśli chcemy zrobić tunel na sznurek.
Jutro pokażę jak przyszywałam ściągacze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz