Opakowanie składa się z dwóch identycznych elementów,
sklejonych na środku krzyżującym się kwadratem.
Dwa boki choinek też sklejamy (można zszyć zszywaczem).
Zawiązujemy wraz z bombką w środku, i gotowe.
Jak chcecie zrobię mini tutek, ale dajcie znać, jeśli jest potrzebny.
Projekt podpatrzony w jednym z magazynów dekoratorskich,
dlatego chętnie go zapożyczyłam do zapakowania bombek.
Papier falisty pełni rolę ochronną i jest ekologiczny wraz ze sznurkiem konopnym.
Kirigami to forma origami, jednak dopuszczająca nacięcia i sklejenia.
Zapomniałam o tej metodzie pakowania. Dzięki, cieszę się, że tu zajrzałam. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńRewelacyjny pomysł na opakowanie drobiazgu, nie tylko bombek :) Skorzystam jeśli pozwalasz :)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł. Uwielbiam takie ekoopakowania.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
Proste i urocze, a papier falisty dodaje szyku :-)
OdpowiedzUsuńPomysł świetny,zawsze się głowię jak zapakować niektóre rzeczy,taka choinka może mieć różne zastosowanie.
OdpowiedzUsuńPomysł nie mój tylko z czasopisma. Jeśli daję Wam pomysł, to właśnie po to byście kopiowały.
OdpowiedzUsuńTakie kopie, zawsze będą miały coś od Was, zatem nie będą "zdarte żywcem".
świetne te choinki mogą być fajnymi opakowaniami na drobne prezenty lub zrobić taką duża choinkę zamiast tej zielonej :)
OdpowiedzUsuń